Lwów szczegółowo, czyli co turysta powinien robić w tym mieście

Aby naprawdę poczuć ducha miasta, oprócz głównego programu wycieczki, trzeba przejść przez minimum turystyczne

  • Weź udział w katolickim nabożeństwie bożonarodzeniowym (w nocy z 24 na 25 grudnia) w katedra łacińska. Organy, chór i świąteczna atmosfera - ta usługa nie pozostawi nikogo obojętnym.
  • W drodze z dworca podziwiaj gotycką architekturę kościoła św. Elżbiety.
  • Aby zobaczyć posąg smutnego Jezusa Chrystusa siedzącego na kopule каплиці Боїмів (капличка Боїмів). 
  • Wrzuć monety do wszystkich czterech fontann wokół ratusza.
  • Uśmiechnij się do pomnika na ulicy Virmenskiej.
  • 20 цікавих фактів про Латинський кафедральний собор

 

  • Spróbuj smalcu w czekoladzie i odwiedź Muzeum Smalcu na Placu Wolności.
  • We Lwowie znajduje się około 4500 rzeźbiarskich wizerunków lwów. „Minimalnym” zadaniem dla turysty jest znalezienie co najmniej 20 lwów.
  • Na dachu Muzeum Etnografii i Rzemiosła Artystycznego przy al. Swobody można zobaczyć jedyną na świecie siedzącą statuę Wolności.

 

  • Posłuchaj niewidomego gitarzysty na rogu ulic Katedralnej i Halickiej.
  • Kup lizaka od Lollipop girls, które w dziwny sposób przeniosły się z XVIII wieku do naszych czasów.

 

  • Zrób sobie zdjęcie z jedną z żywych rzeźb.

  • Zejdź do lochu Muzeum Farmacji i wejdź na taras widokowy ratusza. Oprócz panoramy starego miasta można podziwiać konia namalowanego na dachu jednego z budynków.

 

  • Poznaj historię starożytnego zegara na wieży ratuszowej i odwiedź serce złożonego mechanizmu zegarowego.
  • Zanurz się w atmosferze Batyara  można w restauracji-browarze na ulicy Mytniy. Lwów bez batyarów to nie Lwów! Subkultura batiarska odcisnęła wyraźne piętno na tradycjach miasta. Batyar to mieszkaniec przedmieść, zdolny do awanturniczych czynów, ale jednocześnie umiejący się zrelaksować i dobrze bawić. Hasło Batyara:  „Kochaj Lwów, kochaj kobiety i kochaj żartować”.
  • Skosztuj wszystkich rodzajów kawy, ponieważ we Lwowie rozumieją napój. Picie kawy to cały rytuał.
  • Można poczuć się jak w podziemiu UPA: można przymierzyć hełm, strzelać z karabinu maszynowego i śpiewać „pieśni strzeleckie” podczas obiadu w „Kryivce”.
  • Zostań wyznawcą nauk Masochizm, który notabene urodził się we Lwowie i dał się lanie ładnej kelnerce.
  • Zobacz, jak powstają czekoladki w gablocie Lwowskiej Pracowni Czekolady.
  • Dowiedz się, jak działa Lwów”Kopalnia kawy».
  • Wybierz się na łyżwy na Rynek.
  • Na wernisażu kup „haftowaną” lub przynajmniej „herasivkę” (tradycyjny, narodowy krawat, tkany z kolorowych nici).
  • Wybierz się na spacer po parku Stryj;
  • Pomachaj do wynalazcy lampa naftowa Ignacego Łukaszewicza, który wychylił się przez okno trzeciego piętra kamienicy nr 20 na ulicy Wirmiańskiej.
  • Wejdź na Stary Zamek (zamek od dawna jest zniszczony, ale wzgórze na którym stał i fortyfikacje zamkowe częściowo ocalały), pochwal się za pokonanie tak trudnej ścieżki i zobacz cały Lwów z lotu ptaka widok (bardziej spektakularny wieczorem).
  • Piwo jest we Lwowie kochane, a historia produkcji tego chmielowego napoju sięga ponad stu lat, więc po prostu nie sposób być we Lwowie i nie odwiedzić Muzeum Piwowarstwa.
  • Zajrzyj do kawiarni „Niebieska Butelka” – to pierwsza kawiarnia, która została otwarta w mieście w okresie rządów austro-węgierskich. Można tu skosztować kawy z „ogniem”, czyli z pieprzem.
  • Poczuj się jak Harry Potter, siedząc za kierownicą latającego samochodu ze śmigłem i wiosłami, zainstalowanego na dachu budynku przy ulicy Starojewrejskiej.

 

Tobie też może się podobać

Zostaw odpowiedź

Polski